Ostatnie chwile na skompletowanie szkolnej wyprawki dla dziecka
Ci, którzy wciąż jeszcze nie zdążyli skompletować wyprawki do szkoły dla swojego dziecka, mają na to ostatnie chwile. Warto robić zakupy z głową, żeby nie wydać więcej, niż to konieczne.
Zbliżający się rok szkolny oczywiście jest dla wydawców książek, księgarń, sklepów papierniczych i hipermarketów okresem, kiedy można na nieświadomych rodzicach zarobić, i to niemało.
Przede wszystkim pamiętajmy, że kilka tygodni do września to sporo czasu, a nawet jeśli nie zdążymy przygotowań dopiąć na ostatni guzik, to i tak mamy jeszcze jeden wolny weekend na początku września.
Najlepiej zacząć od podręczników. Każda szkoła co roku wręcza rodzicom wykaz książek do konkretnej klasy. W większości przypadków nie są to nowości wydawnicze, dlatego można spróbować kupić używane podręczniki od znajomych albo za pośrednictwem internetu.
W ten sposób mamy szansę zaoszczędzić nawet kilkaset złotych (nowe komplety kosztują niekiedy 300-400 zł). W dalszej kolejności powinniśmy zająć się resztą wyposażenia, czyli zeszytami, piórnikiem, a także blokami, farbami, kredkami itd., jeśli nasze dziecko chodzi jeszcze do podstawówki. Zanim kupimy je w pierwszym lepszym sklepie, warto sprawdzić ofertę w kilku miejscach.
Nie zaszkodzi nam pochodzić trochę po sklepach, a i tu możemy zaoszczędzić nawet do kilkudziesięciu złotych.